Przy okazji sobotnich rozmów w KBK znów zacząłem układać klocki. Tym razem był to totalny free style bez jakiejkolwiek koncepcji. Najpierw powstał trzon, który w dodatku irracjonalnie rozrastał się w górę. Potem dobudowałem część otoczoną schodami i garaż, który moim zdaniem jest najlepszym elementem konstrukcji. Z pewnością jest to najtrudniejszy model do rekonstrukcji z tych, które powstały do tej pory.