Muzyczne podsumowanie 2022

W ubiegłym roku nie nagrałem nic. W 2020 - 2 kawałki, 2019 - 1, 2018 - 2, 2017 - 1. Cóż, w porównaniu z rokiem 2016, którego efektem były aż 23 utwory (w tym dwie płyty: "Ciepły oddech" i "Soviet City OST"), ostatnie lata to straszna posucha. Było co prawda trochę koncertów, ale nowych utworów jak na lekarstwo. Jako, że powodem takiego stanu rzeczy jest permanentny brak czasu (@krolestwo się kłania), to wiele wskazywało, że rok 2022 będzie podobny. W lutym nagrałem remiks jednej z moich ulubionych fińskich pieśni "Vapaussoturin Valloituslaulu" i na tym w zasadzie zamierzałem poprzestać.

Tak się jednak złożyło, że dokładnie tydzień później wybuchła wojna a remiks stał się bardzo aktualny.

Mogą tu przyjść nawet i tysiące Ruskich
Karelska armia i tak sobie z nimi poradzi
Nadszedł już czas
Likwidacji czerwonych gwardzistów
I odparcia krwawych rosyjskich kundli

Koniec lutego i początek marca to nieustanne śledzenie tego, co dzieje się na froncie. W Internecie pojawiło się dużo nagrań z pola walki. Jedno z nich wywołało na mnie szczególnie duże wrażenie. Wybuchające rosyjskie czołgi i głos sołdata raportujący, że dowódca nie żyje, a 6 pułk odniósł poważne straty.

Pod wpływem tego nagrania powstał pierwszy kawałek projektu BWSU (Bas W Służbie України): "Nitro, ja Udar", który opublikowałem 17 marca. Na kolejny nie trzeba było długo czekać. Dwa tygodnie później wrzuciłem na YouTube "Homeland".

Wykorzystałem w nim głos Witalija Kliczki, mera Kijowa oraz motyw muzyczny pieśni "Ой, у лузі червона калина" (Oj, na łące czerwona kalina). Dobra passa jednak trwała i dwa tygodnie później opublikowałem trzeci utwór - "Barszcz".

W trzecim kawałku wykorzystałem słowa Mariji Władimirowny Zacharowej, która wyjaśniła, że powodem ataku na Ukrainę było to, że Ukraińcy nie chcieli się podzielić... przepisem na barszcz. Premiera miała miejsce w połowie kwietnia i potem nastąpiła czteromiesięczna przerwa. 24 sierpnia opublikowałem ostatni utwór 2022 roku - "We're all here / Всі ми тут" z głosem Wołodymyra Zełenskiego.

Niestety dotarł on do najmniejszej ilości słuchaczy, ale nic to. W planach mam nagranie jeszcze jednego utworu, który zakończy projekt BWSU. Może uda się zrobić do 24 lutego... Trudno jednak cokolwiek przewidzieć, bo proces twórczy wymaga czasu i spokoju, a w ostatnich miesiącach nie mam ani jednego, ani drugiego. Bardziej pochłaniają mnie @lekcje niż muzyka. Tak czy owak jakiś plan jest. Zobaczymy co wyjdzie.

Jedno jest pewne - rok 2022 zupełnie niespodziewanie obrodził nowymi kawałkami. W jeden rok nagrałem ich tyle, ile przez ostatnie 4 lata. Szkoda tylko, że w takich okolicznościach...

Koncertów zbyt wiele nie grałem. Wszystkie w KBK (28.01, 7.10 i 11.11). Myślę, że w 2023 roku uda się pobić ten rezultat, zwłaszcza, że ostatnie koncerty cieszyły się dużą (jak na @krolestwo) frekwencją. No cóż, przekonamy się za rok.

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now
Ecency