Kraków 125 lat temu i dziś

k6wjespv.jpg

Oto Kraków sprzed 125 lat. Rynek Główny. Kościół Mariacki stoi jak stał. Sukiennice też. Ludzi garstka. Zupełnie jak dziś. Tylko drzew więcej...

Dyskusja na temat charakteru Krakowa trwa już od jakiegoś czasu. Pandemia ją oczywiście wzmogła. Okazało się bowiem, że postawienie wszystkiego na jedną (turystyczną) kartę ma swoje konsekwencje w takich właśnie momentach. Centrum miasta jest puste nie tylko dlatego, że ludzie siedzą w domach. Główny powód jest taki, że na Starym Mieście mało kto mieszka. Wystarczy wyjść w nocy i popatrzeć w ilu mieszkaniach jest zapalone światło. Większość kamienic wykupiona została pod wynajem krótkoterminowy. A z takimi najemcami są często problemy. Jeszcze nie tak dawno temu American Airlines zachęcał do przylotu do Krakowa aby... napić się wódki. Nic dziwnego, że większość krakusów już dawno się ewakuowała z centrum. To miejsce do imprezowania, owszem, ale nie do życia. Dziś widać to bardzo wyraźnie.

Swoją drogą, to ciekawy temat do badań. Jak wyglądają centra miast, ile osób w nich faktycznie mieszka. I nie mam tu na myśli tylko wielkich ośrodków turystycznych. Jeden z obrazów Tarnowa, który zapamiętałem, to właśnie puste ulice w centrum. W Rzeszowie w okolicach byłego KBK też wiele kamienic stało pustych. Cóż, wszystko płynie. Świat się zmienia. I tylko czasem wraca na chwilę do przeszłości. Szkoda tylko, że w 2016 roku podczas Światowych Dni Młodzieży VR był nieporównywalnie mniej zaawansowany niż dziś. Porównanie nagrań z tamtego czasu, gdy przez miasto dosłownie przelewała się rzeka ludzi, a tych z dzisiaj, byłoby całkiem ciekawym doświadczeniem...

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now
Ecency