Dylemat społeczny

Już jutro w KBK (@krolestwo) odbędzie się dyskusja na temat mediów społecznościowych. Chciałbym, by była ona wprowadzeniem do spotkania na temat Hive, które mogło by się odbyć na początku października. Cóż, zweryfikuje chęci.

W każdym razie jutro porozmawiamy o mediach społecznościowych i zupełnie nieoczekiwanie z pomocą przyszedł... Netflix. Otóż 9 września na platformie pojawił się nowy film - The Social Dilemma (Dylemat społeczny). Dowiedziałem się o nim wczoraj (zupełnie przez przypadek, szukając info o nowych goglach Oculusa) i od razu obejrzałem.

W zasadzie w niczym mnie nie zdziwił. Uzmysłowił mi jednak jak bardzo powiązane są współczesne problemy. W tym jeden z największych, czyli polaryzacja polityczna. Już jakiś czas temu zauważyłem ze smutkiem, że ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać na tematy polityczne. Wątek ten poruszyłem w podcaście, który nagrywałem z @basementdisco i Anastazją. Nasza rozmówczyni potwierdziła, że w Polsce polityka wywołuje większe emocje. Uznałem więc, że jest to nasz lokalny, polski problem. Po obejrzeniu nowego filmu Netflixa zmieniłem zdanie. Okazuje się bowiem, że w USA jest podobnie.

Całkiem niedawno ukułem takie wyrażenie, którego często używam. "Nie moja bańka" (jako parafraza "nie moja bajka"). "Dylemat społeczny" pokazuje, że za zjawisko baniek informacyjnych w dużej mierze odpowiadają media społecznościowe. Algorytmy pokazują nam tylko to, co chcemy widzieć. Pojawiający się notorycznie jeden punkt widzenia utwierdza nas z kolei w przekonaniu, że jest on jedyny słuszny. Oczywiście to tylko wycinek. Polecam obejrzeć cały film. Swoją drogą nie ustrzegł się on tendencyjności. Sam Netflix jako oskarżyciel też nie jest zbyt wiarygodny. Dokument ten jednak warto obejrzeć. Choć momentami się dłuży, bo wstawiono fabularne wstawki.

Na koniec zapraszam na jutrzejsze spotkanie. Kraków, Biskupia 18, godzina 18.

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
3 Comments
Ecency