Białoruskie mury

IMG_5233.jpg

Dziś droga powrotna z Królestwa Bez Kresu wiodła przez krakowski Rynek. O 20.00 rozpoczęła się manifestacja solidarności z Białorusią. Jak zwykle wziąłem w niej udział jako apolityczny obserwator. Jakoś z dużym dystansem podchodzę do zgromadzeń politycznych, zwłaszcza mających na swoich sztandarach zmianę tej czy innej władzy.

Do samego Łukaszenki mam stosunek obojętny. Z jednej strony jest to gość zupełnie nie z mojej bajki. Pamiętam jak w liceum (jakieś niespełna 20 lat temu) drukowałem w domu plakaty. Była na niej głowa sklejona z połowy Putina i połowy Łukaszenki. I podpis: ZBIR*. Pod spodem (mniejszymi literami) wytłumaczenie gwiazdki: Związek Białorusi i Rosji.

Kilka lat później brałem udział w protestach pod ambasadą w Warszawie podczas tzw. "Pomarańczowej rewolucji". Pamiętam piosenkę "Razom nas bahato, nas ne podołaty".

Juszczenko tak, Juszczenko tak. To nasz prezydent. Tak! Tak!

A potem okazało się, że Juszczenko rządził tak nieudolnie, że w kolejny wyborach otrzymał 5,45%. Cóż, tak się kończą rewolucje. Zwłaszcza w tej części świata. Obawiam się, że Białoruś bez Łukaszenki też może pójść tą drogą. Wielu moich znajomych, którzy znają się na kwestiach wschodnich uważa, że Białoruś na tle Ukrainy wypada dużo lepiej. Dla przykładu Białoruś w "rankingu korupcji" jest na 66 pozycji, a Ukraina na 126. Dla jasności: w rankingu im dalej tym gorzej.

IMG_5229.jpg

Piosenką tegorocznych opozycyjnych zgromadzeń przedwyborczych i obecnych manifestacji jest białoruska wersja "Murów". Dziwne, że kolejni ludzie nie potrafią odczytać przesłania "łańcucha kołyszącego się u nóg". Choć może akurat Białorusini usunęli go ze swojego tłumaczenia...

Cóż, z pewną ciekawością obserwuję co się na Białorusi dzieje. Z protokołów, które wyciekły wynika, że Łukaszenko stracił poparcie. Zastanawiam się, na ile powodem jest Covid-19, a na ile ogólna sytuacja.
No nic, zobaczymy jak się rozwinie sytuacja...

IMG_5225.jpg

W Królestwie tymczasem dalsze prace nad sufitem. Niestety skończyły mi się pinezki (poszło ponad 200) musiałem więc zmienić front i wrócić do wieszania ramek na ścianach. Ale nie pali się z tym. Powoli do przodu.

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
3 Comments
Ecency