Kiedy słyszę jak politycy #KoalicjaEuropejska wypowiadają piękne słowa o mowie miłości, o zaprzestaniu języka agresji - mam przed oczami tych, który mówili o obdzieraniu Lecha Kaczyńskiego ze skóry, o dorzynaniu watahy czy o świniach taplających się w błocie.
Do dziś czekam na oficjalne stanowisko Prezydenta Szczecina ws. "zrobienia jazdy Mateckiemu" przez jednego z dyrektorów szczecińskich szkół. Gdzie jest potępienie tej mowy nienawiści i wezwania do agresji?