Wstałem rano, wziąłem do ręki telefon a na ekranie czerwono. Wszystko leci w dół. Cóż, kolejna okazja, żeby dokupić. Sprawdzam co jest przyczyną. Okazuje się, że Chiny. Co jednak najbardziej mnie zaintrygowało to nagłówek w jednym z agorowych serwisów. BITCOIN ZALICZA KOLEJNĄ POTĘŻNĄ PRZECENĘ. Jak dla mnie jest on znamienny. Nie ma już pękających baniek, tylko... przeceny.
Czasy się zmieniają.