Placki z cukinii polecają się na piątkowy obiad

Najlepszy pomocnik w mojej kuchni? Chyba zmywarka :) ale do samego gotowania oczywiście też używam pomocnych narzędzi. A moim zdecydowanie ulubionym jest urządzenie wielofunkcyjne - blender z końcówkami do siekania, tarcia i ugniatania. W zasadzie dzięki niemu nie potrzebuję takich rzeczy jak mikser czy tarka, a jako że nie zajmuje wiele miejsca i zawsze jest pod ręką - używam go praktycznie codziennie, np. do szybkiego przygotowania surówki do obiadu. Rach ciach i gotowe.

Dzisiaj wykorzystałam funkcję tarki, aby przygotować na obiad placki z cukinii.

Do tego podałam sos, na który składały się warzywa i tuńczyk.

image.png

Przepis na placki znowu pochodzi z Kwestii Smaku:
image.png

Wyszły bardzo dobre, do tego stopnia, że następnym razem pokuszę się o podwójną porcję.

image.png

Okazuje się, że taka cukinia waży dokładnie 300g - więc użyłam dokładnie 1.

image.png

image.png

Dostępne końcówki - w przepisie kazali zetrzeć na grubych oczkach, więc wybrałam pierwszą z lewej.
image.png

Potarte w mgnieniu oka :)
image.png

Rozrobione ciasto czeka na cukinię. Nie byłabym sobą, gdybym nie dodała mocno ostrej papryczki chilli - stąd ten kolor. Będzie ostro - i dobrze!
image.png

Sos

W międzyczasie do dużego woka na rozgrzaną oliwę wrzuciłam:

  • cebulę w piórka
  • 2 pomidory
  • mrożoną kukurydzę, fasolkę szparagową i trochę papryki
  • ogórka kiszonego
  • rozdrobnionego tuńczyka z puszki (ojoj, był tylko taki z jalapeño! 😈 🌶 🌶 🌶)
    Całość podduszamy, a na sam koniec dodałam 2 łyżki jogurtu greckiego.

image.png

Smażymy
image.png

I oto efekt finalny.
image.png

Nawet wybredny @sk1920 przyznał, że bardzo dobre, a chciał mnie dzisiaj namawiać na pizzę na obiad ;)

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
2 Comments
Ecency