Witam
Jak wiecie z mojego profilu (lub nie) jedną z moich pasji jest pszczelarstwo. Jako że mieszkam w mieście, moja pasieka zlokalizowana jest ok. 50 km od mojego miejsca zamieszkania. Jako że studiuje (dziennie) i dorywczo pracuje, powstał problem braku czasu na dostateczny wgląd co dzieje się w moich ulach.
Przez przypadek, w internetowym sklepie pszczelarskim wpadłem na wagi pasieczne, które wysyłają dane przez sieć GSM. Taka waga byłaby świetnym pomysłem, za jej pomocą mógłbym kontrolować zmiany w wadze ula. Dałoby mi to informację czy pszczoły zbierają nektar i wymagają miodobrania (gdy nie wykona się go na czas, pszczoły wypełniają całą przestrzeń miodem. Skutkuje to tym, że matka pszczela nie ma miejsca do składania jaj, a rozwój rodziny pszczelej zostaje zahamowany) ewentualnie czy waga maleje, mają za mało pokarmu i wymagają podkarmienia. Problem w tym, że cena takiej wagi jest w granicach 2-3 tysięcy złotych.
Wpadłem na pomysł, aby samemu wykonać taką wagę. Niestety, nie posiadałem żadnej wiedzy na temat elektroniki, programowania itp.. Jako że jestem człowiekiem który uparcie dąży do celu, postanowiłem się nie poddawać, mimo głosów że tylko zmarnuje czas i pieniądze. Było warto (co pokażę w tej serii).
Postanowiłem zacząć od książek, czytania forów na powyższe tematy. Szczególnie pomocne w projekcie były mi 2 pozycje: Arduino. 65 praktycznych projektów - John Boxall oraz Arduino dla początkujących -Monk S.
Oraz oczywiście strony i fora internetowe. Po ok. 2 miesiącach wieczornego czytania zacząłem realizację. Projekt postanowiłem zrobić po jak najniższym koszcie i zbudować na płytce Arduino Uno. Właściwie na jej chińskiej podróbce, aby zaoszczędzić pieniądze. Łączność zapewni najtańszy moduł GSM, jakim jest Neoway m590 (wersja do samodzielnego lutowania). Nawiasem mówiąc, ogromnie mnie to wciągnęło i myślę, że nie poprzestanę na tym projekcie. Nie spodziewałem się że elektronika/programowanie może być tak ciekawe. Uczucie, kiedy po kilku godzinach rozwiązuję problem (wadliwie działającą część kodu/źle podpięte elementy w układzie) i TO COŚ działa... bezcenne : D
Wagę postanowiłem rozbudować dodatkowo o czujnik temperatury oraz czujnik deszczu. Będzie to dodatkowo dostarczało mi cennych informacji, mianowicie poniżej pewnej temperatury (ok. 16*C) oraz w czasie deszczu wszystkie pszczoły przebywają wewnątrz ula, co zwiększy jego wagę. Bez tych informacji mógłbym wywnioskować, że wystąpił nagły przybytek nektaru.
Myślę także nad zastosowanie anemometru, lecz ceny są kosmicznie wysokie jak na tak prosty element. Do pomiaru zmiany wagi, wykorzystałem starą wagę łazienkową. Właściwie tensometry w niej zawarte oraz jej obudowę, na której mogę postawić ul. Reszta zbędnej elektroniki została wyciągnięta.
Ok, koniec gadania, CZAS DO ROBOTY!
części i niezbędne przyrządy:
Poniżej spis części i przyrządów, które musiałem kupić na potrzeby projektu. Duża część zamówiona z Chin stąd niska cena.
- "Arduino" Uno - 32zł
- Lutownica - 1.19$
- Moduł GSM neoway m590 - 2.49$
- Wzmacniacz do tensometrów hx711 - 1.15$
- Konwerter poziomów logicznych - 0.26$
- Przetwornica - 5.40 zł
- Moduł czujnika deszczu - 0.54$
- Przetwornica ( do zasilania całego układu) - ?$ miałem w domu, służyła do zasilania led
- Waga łazienkowa - 27zł
- Cyfrowy czujnik temperatury ds18b20 z wodoodporną sondą - 9zł
Cena zawiera koszt wysyłki. Rzeczy takie jak cyna, kalafonia miałem w domu. Kable z goldpinami wziąłem ze starego komputera.
Całkowity koszt projektu: 95zł + obudowa (puszka hermetyczna) 25zł
Schemat działania:
Schemat działania obrazuje powyższa grafika. Po wysłaniu SMS z określonego numeru i określonej treści ("info") do układu, następuje odczyt z czujników. Następnie przesłanie SMS-a zwrotnego z informacją o wadze, temperaturze oraz występowaniu opadów.