Zapraszam na kolejny artykuł o pszczołach, tym razem może mniej przyjemny temat. W artykule opowiem o użądleniach, co robić po użądleniu, porównam siłę jadu pszczoły w porównaniu do osy czy szerszenia. W dużej części odniosę się do własnych doświadczeń. Zapraszam !
Uczucie strachu przed użądleniami nie jest obce pszczelarzom. Pszczelarze, chcąc otoczyć tajemnicą swoje działania, rozpowszechniają często pogląd, że pszczoły nie żądlą osoby pracującej w pasiece, ponieważ jest znana owadom. Jest to oczywiście mit, gdyż życie pszczoły latem w trakcie sezonu jest zbyt krótkie, aby mogły rozpoznać pszczelarza. To pszczelarz wie, jak zachowują się jego pszczoły, na co może sobie pozwolić, jak się zachować. W ten sposób skutecznie unika użądleń, pozwalając sobie nie raz na pracę bez jakiegokolwiek zabezpieczenia (co osobiście uważam za skrajnie nieodpowiedzialne).
Jad pszczoły miodnej
Na początku warto wspomnieć, o samym zastosowaniu jadu przez pszczoły. Osy czy szerszenie używają głównie przy pozyskiwaniu pokarmu, atakując inne owady. W przypadku pszczoły praktycznie jedynym zastosowaniem jadu jest odstraszenie potencjalnego napastnika, z reguły dużych ssaków. Ewolucja w tym przypadku wytworzyła u pszczoły o wiele większą "moc rażenia".
dawka jadu
Według ustalonych wartości LD50 (ang. lethal dose) ustalono, że do zabicia myszy potrzeba od 10 do 90 mg jadu szerszenia na kilogram masy ciała. Natomiast w przypadku pszczoły, było to już 6 mg/kg. Z badania wynika więc, że jad pszczoły jest o 1.7 do 15 razy silniejszy od jadu szerszenia. Co więcej, podczas jednorazowego użądlenia, szerszeń jest w stanie wtłoczyć 0.01 mg jadu, natomiast pszczoła od 0.05 do 0.14 mg. W przypadku osy dawka jadu jest 20-krotnie mniejsza niż u pszczoły. Z własnego doświadczenia, mogę powiedzieć, że ból jest też nieporównywalnie mniejszy w przypadku użądlenia osy. Warto również wspomnieć, że jad pszczeli zawiera także feromony alarmowe, które uwalniane w chwili żądlenia przez jedną pszczołę mobilizują inne do żądlenia.konstrukcja żądła
Duży wpływ na przebieg użądlenia, ma również sama budowa żądła. W przypadku os czy szerszeni pozwala ona na wyciągnięcie żądła z ciała ofiary. W przypadku pszczoły, zadziory występujące na żądle, powodują zakotwiczenie go w skórze razem z całym zbiornikiem jadowym. Mięśnie pompujące jad, pozostają aktywne na długi czas po oderwaniu, wtłaczając jad ze zbiornika. Prezentuje to poniższy film.
Zagrożenia związane z użądleniem
Na początku warto zwrócić uwagę, iż pszczoły nie są owadami o agresywnym charakterze. Nie sprowokowane, nigdy nie atakują ludzi. Z reguły użądlenie pszczoły powoduje niewielki obrzęk, swąd, pieczenie, które nie stanowi większego zagrożenia. Sytuacja może okazać się niebezpieczna w przypadku użądleń we wrażliwe miejsca takie jak głowa, szczególnie niebezpieczne są użądlenia w okolice oczu oraz ust. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że w moim przypadku, osoby nieposiadającej alergii na jad pszczeli, 3 użądlenia w głowę skończyły się na wizycie w szpitalu i koniecznością podania silnych środków przeciwalergicznych w formie kroplówki. Jeszcze bardziej groźna sytuacja jest w przypadku osób posiadających alergię na jad pszczeli. Wskazują na to objawy ogólne, takie jak wysypka, duszność, zawroty głowy, zbyt wysoki/niski puls. Warto tu przy okazji wspomnieć, że brak alergii na jad osy, nie jest równoznaczny z brakiem alergii na jad pszczoły ! W ramach ciekawostki, od siebie mogę dodać, że najbardziej bolesne użądlenia (przynajmniej dla mnie) są w okolice kolan : D
Jak się zachować po użądleniu
Przede wszystkim nie panikować. Na samym początku należy usunąć żądło. Bardzo ważne jest, w jaki sposób to zrobimy. Jeśli zrobimy to nie prawidłowo, wtłoczymy w jednej chwili cały jad zawarty w zbiorniczku jadowym ! Żądło należy "zdrapać". Dobrze jest użyć do tego choćby karty płatniczej. Jeśli nie posiadamy nic podobnego pod ręką, zróbmy to paznokciem. Przesuwając ją po skórze, "zsuwamy" żądło. W żadnym wypadku nie łapiemy żądła w palce ! Powoduje to ściśnięcie zbiorniczka jadowego i wtłoczenie całego jadu do ciała !
W przypadku osób z alergią lub jeśli zauważymy objawy ogólne (duszność, zawroty głowy, wysypka lub inne) należy zawiadomić pogotowie. W takiej sytuacji użądlenie może spowodować gwałtowną reakcję alergiczną i zapaść krążeniową (wstrząs anafilaktyczny), który stanowi bezpośrednie zagrożenie życia.
Po użądleniu, ranę należy przemyć octem, który w pewnym stopniu neutralizuje działanie jadu. Warto też wypić wapno (takie zwykłe musujące). Z doświadczenia wiem że wapno pomaga, chociaż wiele badań na to nie wskazuje. Po użądleniu zawsze wypijam 2 tabletki.
Zapobieganie użądleń przez pszczoły
- Nie stawać i nie przechodzić na linii lotu pszczół - w szczególności dotyczy to przechodzenie przed ulami, wylatujące pszczoły przeważnie przez przypadek wlatują w człowieka, co przeważnie kończy się użądleniem. Należy przechodzić z tyłu uli, a nie przed ich wlotami;
- Poruszać się wolno, nie wykonywać gwałtownych ruchów (nie oganiać się).
- Nie podchodzić na teren pasieki w ciemnych kolorach, ubrań wełnianych, polarowych. Pszczoły w toku ewolucji uwrażliwiły się na struktury podobne do futra. Nie bez powodu strój pszczelarski jest jasny i gładki.
- Należy pamiętać, że pszczoły znakomicie wyczuwają obce zapachy (w przyszłości zademonstruje na filmie, jak w ciągu sekundy po otworzeniu markera, wylatuje "grupka" pszczół i zaczyna go atakować). Nie znoszą także zapachów perfum, dezodorantów, potu.
- CO NAJWAŻNIEJSZE, nie wchodzić na pasiekę bez odpowiedniego ubioru, w szczególności kapelusza pszczelarskiego.