Od kiedy uciekłem z etatu to bardzo mało jeżdżę komunikacją miejską. Rower.
Dzisiaj jechałem autobusem i czuję się jak mój tata, który wcześniej musi wypytywać mnie gdzie się kupuje bilet, jaki i czym jechać. Wszystko przez to, że mamy w domu jeszcze trochę papierowych biletów a za miesiąc podwyżka. Szkoda by było je zmarnować.
Sporo się zmieniło. Autobusy można podpatrywać przez GPS a jak już nim jedziemy to sprawdzać na bieżąco czy ma opóźnienie. Mój miał dzisiaj opóźnienie 7 minut, ale w końcówce połowę odrobił.
Do actifita też już się przyzwyczaiłem. Nawet nieźle widać aktywność w czasie dnia.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io