Tak jak w tytule. Ciekawe, nowe miejsce, które odwiedziłem to właśnie mały blok mieszkalny z rogu ulic Klonowej i Lendziona.
Lokalizacja wg popularnej nawigacji i mapy jest pod tym linkiem. Obecnie nie ma już na szczęście reklam z archiwalnych zdjęć na Google Street View. Kto wie może właśnie dlatego teraz dostrzegłem te budynek?
Większość pewnie powie, że to zwykły klocek. Mam jednak coś takiego przekornego w sobie, że im więcej widzę zabytków tym bardziej doceniam prostotę.
Dla mnie to jest kawałek Gdyni rzucony do gdańskiego Wrzeszcza.
Zupełnie nie przypomina klasycznego domku, który malują dzieci. Dla mnie to już jest znak, że to może być modernizm.
Kolejne cechy tego stylu (choć są poglądy, że w ogóle nie powinno się używać słowa "styl") to okna, które są szersze niż wyższe. Mamy tu także jasną klatkę schodową i połączenie oknami dwóch części budynku.
Ciekawa jest też klatka schodowa ze schodami zakręcającymi pod małymi kątami.
Byłem też po drugiej stronie torów, w Dolnym Wrzeszczu.
Gdańsk, ul. Wajdeloty a po prawej rondo Guntera Grassa. Namiary na mapie są tu.
Tam już widać kunszt architektury przełomu zeszłych wieków. Maszkarony, obłe kształty klatek schodowych, wieżyczki.
Na sufitach sztukaterie.
Od tyłu już tak pięknie nie jest.
Miałem też ładny widok na tyły domów z ulicy Batorego:
Zauważyłem też tablicę, którą bardzo trudno dostrzec. To jest na dole ulicy Jaśkowa Dolina.
Jaśkowa Dolina we Wrzeszczu
No tak. A poza tym oglądaniem miasta to zarabiałem jakieś drobniaki. Dzisiaj było dość leniwie. Same kursy po Wrzeszczu i Zaspie aż do godziny 15:57. Już myślałem o powrocie do domu, ale system chciał inaczej. Z naleśnikami musiałem jechać sporo na południe na Aniołki i Suchanino. Trudno się mówi.
This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io
Zaznaczyłem tę górkę na którą wdrapuje się od wschodu. Potem zjechałem na zachód - stromym, asfaltowym zjazdem
Zarobkowo dość słabo