Plan naprawczy KBK: Informacja zewnętrzna

obraz.png

Powoli zacząłem pracować nad informacją wewnętrzną. Jest ona bardzo ważna, tak by nowe osoby trafiające do KBK wiedziały jak działa lokal, czego potrzeba lub gdzie odłożyć kubek. Im bardziej o tym myślę, tym więcej znajduję dziur do załatania. Jest to jednak dość wdzięczna praca. Raz oznaczona przestrzeń nieprędko będzie wymagała zmiany. Nowe instrukcje obsługi zapewne posłużą przez dłuższy czas. Z informacją zewnętrzną jest inaczej. Na tym polu można coś robić, robić, robić przez dłuższy czas bez żadnego skutku. Czasem zaskoczy za dziesiątym razem, czasem za setnym.

Okna

KBK jest bardzo dogodnie położone. Mamy pięć okien na parterze wychodzących na ulicę. Czasem ktoś w nie zagląda. @Lekcje polsko-ukraińskie dowodzą, że nawet częściej niż mi się wydawało. Jest to więc najprostszy środek promocji. Mogą to być zarówno kartki w oknie, wisząca tabliczka, na której można coś napisać kredą (do niedawna wisiała na drzwiach) jak i monitor. Obecnie wszystkie informację związane są z zajęciami dla Ukraińców, ale można to zmienić. Kwestia wymyślenia formy, która przyciągnie oko do naszego okna. W to najbliżej drzwi dobrze byłoby wstawić kody QR do jakiejś informacji czym jest KBK.

Facebook

Nie jestem entuzjastą Facebooka. Wręcz przeciwnie. Dlatego od dłuższego czasu ograniczyłem aktywność na tym portalu. Nie zmienia to faktu, że wciąż (mimo cięcia zasięgów) można tą drogą trafić do nowych ludzi. Najlepszym przykładem jest @anialavender, która przyszła do KBK, bo FB zaproponował jej wydarzenie (warsztaty ceramiczne). Zainteresowało ją to, więc przyszła. Wiadomo, w większości przypadków to nie zadziała, ale warto próbować. O ile ma się czas...

Ostatnio @justynao obiecała zająć się promocją Book Clubu na FB Królestwa. Może przy okazji można by pomyśleć o szerszej strategii w mediach społecznościowych. Sęk w tym, że aby mieć zasięgi trzeba byłoby zacząć tworzyć memy jak tygodnik NIE. A nie wiem, czy jest właściwa droga dla KBK. Inne treści niezwiązane bezpośrednio z Królestwem nie przychodzą mi do głowy.

W odwodzie są też strimy. Próbowaliśmy ich podczas pandemii. Nie cieszyły się jakąś wielką popularnością. Czasem jednak można po prostu strimować spotkania. Sęk w tym, że to też wymaga jakiejś pracy.

YouTube

W sierpniu zajrzał do KBK Michał. Przegadaliśmy dwie noce. Miał podesłać info o naszej inicjatywie różnym znajomym jutuberom. Nic z tego nie wyszło. W sumie to nie wiem, czy nie wysłał, czy też wysłał, ale bez odzewu. Jednym z nich miał być Tomasz Samołyk, który mieszka w Krakowie. Czasem zresztą opowiada o jakiś lokalnych inicjatywach. Pisałem do niego kilka razy. Zawsze odpisywał. Nigdy jednak nie wpadł na herbatę. Ostatnio nagrał film, w którym zachęcał do zgłaszania się, ale jakoś nie wiążę z nim wielkich nadziei. Tak jak z jutuberami. Poradzimy sobie bez nich.

Szkoły

Podczas wizyty Michała była też mowa o możliwej współpracy ze szkołą średnią Montessori w Krakowie. Z tego też nic nie wyszło z powodów mi nieznanych. Trochę szkoda. A nawet bardzo, bo KBK ma dużo narzędzi, które moglibyśmy udostępnić. No ale nic na siłę. Wciąż jednak w odwodzie są szkoły "tradycyjne". Teoretycznie w dwóch mam nawet znajomych w dyrekcji. Muszę tylko lepiej przemyśleć na czym mogłaby polegać współpraca. Państwowe szkoły z pewnością są mniej elastyczne niż te "niestandardowe".

Od jakiegoś czasu mam zamiar napisać do Liceum Cogito w Żywców. Ona również należy do tych niestandardowych. Wiem, że zrobili sobie bluzy z Herbertem, więc może chcieliby wpaść do KBK a propos jakiś wycieczek do Krakowa.

Po głowie krąży mi tez pomysł, by skontaktować się ze szkołami polskimi zagranicą. Być może mogłyby informować uczniów wybierających się do Krakowa na studia, że przy Biskupiej 18 jest miejsce, gdzie są zawsze mile widziani.

Krypto świat

Uważam, że w świecie krypto KBK jest fenomenem. Nie znam drugiego takiego miejsca, które na podobnym poziomie korzystało by z blockchaina... Nie tylko do transakcji, ale również budowania społeczności, głosowania i działalności dobroczynnej. Myślę, że wszyscy ci, którzy gadają o "implementacjach" powinni być zainteresowani tym tematem. Trzeba jednak najpierw do nich dotrzeć i dać im znać, że coś takiego w ogóle istnieje.

Im dalej w las...

Im dalej w las, tym więcej drzew. Promocja to ogromne pole. Można tu wymyślać i wymyślać. Jak już pisałem we Wstępie można ją prowadzić na różnych poziomach. Dlatego chętnie poznam inne pomysły.

Warto tu zaznaczyć, że powyższe pomysły dotyczą przede wszystkim kwestii dotarcia do ludzi z informacją o KBK. Większość z nich nie rozwiązuje problemu promocji wydarzeń, co jest odrębnym tematem.

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now