Inflacja a KBK i przemyt czekolady

image.png

Patrząc na listę nagród dostępnych w KBK za rycary można dojść do wniosku, że @krolestwo jest odporne na inflację. Stawki są przedpandemiczne i np. herbata od 2019 roku jest niezmiennie po 2 RCR. Czy zatem KBK odkryło jakiś "jeden PROSTY sposób" jak uniknąć inflacji? Niestety nie. Niezmienność wynika z krótkiej listy i z faktycznej niedostępności wielu nagród. Ot, na przykład kartelowej czekolady. Niby jest w "ofercie", ale zwykle jej nie ma.

Jest niepisaną zasadą KBK, że stawki na liście nagród się nie zmieniają. Z drugiej jednak strony nie zmienia się również "kurs wymiany". Mój październikowy wniosek żeby go zmienić nie uzyskał 10% głosów i nie został poddany pod głosowanie. Ceny więc rosną, a Królestwo nie reaguje. I o ile w przypadku herbaty nie ma to większego znaczenia, to z innymi nagrodami jest już inaczej.

Rok temu (w listopadzie 2021) ziarno kakaowca kupowałem po 37 zł za kilogram. Teraz u tego samego producenta jest po 54 zł. Oznacza to, że za kwotę, którą poprzedniej jesieni mogłem kupić ~1,5 kg teraz kupię tylko kilogram. Czy wpływa to na opłacalność produkowania czekolady? No raczej...

Na razie mam jeszcze stare zapasy, więc do końca roku nic się nie zmieni. Wiele jednak wskazuje, że planowane przeze mnie poszerzenie listy nagród będzie wymagało zmiany stosunku rycarowego. Oczywiście wciąż pozostawię ten wybór społeczności. Niech każdy zdecyduje sam czy woli mieć KBK z długą listą nagród, czy tylko z herbatą, ale za to jak barszcz.

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
Join the conversation now