Hello,
Today I'd like to present a few self-portraits taken at home. August weather in Cracow isn't pleasing, it's raining cats and dogs for a week or so. I had to take out my woollen jumpers as the temperature is not satisfying too. Feeling quite cosy, I took some pictures, playing with focus, light and my mimic.
Witajcie
Chciałabym zaprezentować kilka lekkich autoportretów, które zrobiłam w domu. Sierpniowa pogoda w Krakowie nie napawa chęcią, leje cebra od kilku dni i słychać głosy, że ta aura ma się tak szybko nie skończyć. Zostałam zmuszona do wyciagnięcia wełnianych swetrów, bo temperatury też nie są satysfakcjonujące. W tym przytulnym otoczeniu udało mi się zrobić kilka lekkich zdjęć, bawiąc się fokusem, światłem i własną mimiką