Co raz szybciej, co raz więcej. Nie widząc końca tego szaleństwa. Ale kiedy uda nam się zatrzymać na chwilę, okazuje się że nasze szczęście i to co sprawia nam radość już jest obok nas. Tylko w tym pędzie nie byliśmy tego w stanie dostrzec. Lub nawet czasem osiągnęliśmy więcej niż zakładaliśmy na początku. Więc może warto wykorzystać ten czas by przemyśleć wszystko raz jeszcze. A może okaże się że by być szczęśliwym musimy nawet zrobić krok w tył? | More and more. Not seeing the end of this madness. But when we manage to pause for a moment, it turns out that our happiness and what makes us happy are already next to us. Only in this rush we were not able to see it. Or even we have achieved more than we initially assumed. So maybe it's worth using this time to rethink everything. Or maybe it turns out that to be happy we even have to take a step back? |