Wywiad z Ministrem Zdrowia.
"Fakt" przeprowadził wywiad z Adamem Niedzielskim. Minister zdradza kulisy walki z zarazą. Z jego wypowiedzi wynika, że nie mają pojęcia co robią.
"Jak pan sobie wyobraża Boże Narodzenie w tym roku?
Dla mnie to daleka perspektywa. Ja myślę w perspektywie dni, góra tygodnia lub dwóch."
Nic dziwnego, że sytuacja wygląda jak wygląda. Działając w ten sposób co kilka dni można zmieniać "strategię" i doprowadzić do paraliżu cały kraj. Po takich słowach premier powinien - cytując Jana Tomaszewskiego - "Nie można go zwolnić. Trzeba go wy...dolić dyscyplinarnie."
"Skąd pan czerpie wiedzę o tym, jaka część populacji zetknęła się z wirusem?"
Robiliśmy badanie przesiewowe w grupie policjantów, ale niewiele nam ono powiedziało. To specyficzna grupa. Pewnego rodzaju przesiewem było badanie ludzi wyjeżdżających do sanatoriów, w czasie wakacji. Objęło ok. 100 tys. osób. Ale sytuacja z wakacji ma się nijak do obecnej."
Pewnie zaraza wśród policjantów nie była tak często spotykana jak oczekiwali, więc badanie "niewiele powiedziało". W Policji niecałe 5 % zatrudnionych ma powyżej 50 lat, może dlatego? Po co robili te badania, skoro nie ma z nich żadnych wniosków? Chyba tylko po to, żeby wydać pieniądze podatników.
Minister Zdrowia zapowiada także "całkowity lockdown". Co to znacza, skoro już teraz są mocne restrykcje i część firm nie może działać?
"Jeśli będziemy dalej obserwować wykładnicze tempo wzrostu, będę namawiał premiera do całkowitego lockdownu."
Przed nami 1 listopada i Wigilia. Jak wiadomo ludzie stedy rozjeżdzają się po całym kraju. Wszystko wskazuje na to, że będzie więcej, a nie mniej "zakażonych". Już nie wspominając o tym, że podczas zimy jest najwięcej chorych. Czy czeka nas zatem "całkowity lockdown"?
Rząd zachęca do zainstalowania apki STOP KORONA.
Pewnie wielu z Was otrzymało wiadomość od naszego "ukochanego" rządu. ALERT RCB zachęca do zainstalowania aplikacji śledzącej nasze kontakty. Program można było pobrać już kilka miesięcy temu, ale teraz działania marketingowe są coraz bardziej nachalne. Wykorzystanie do tego ALERTU RCB jest chyba nadużyciem? Tak samo do zachęcania tym kanałem do pójścia na wybory. Tylko co można z tym zrobić? Zgłosić do prokuratury?
Oczywiście to tylko na czas "pandemii", tak jak "chwilowe" podniesienie VAT-u. Aplikacja będzie zbierała dane, a jak wiadomo wyciek danych to tylko kwestia czasu. Pozatym jeden z programistów kwestionuje jej skuteczność. Co jest nie tak z ProteGO
Coraz bardziej nachalne wciskanie tej apki niepokoi. Czy następnym krokiem będzie - tak jak w Chinach - ograniczenie korzystania np. z miejskiego transportu, urzędów czy nawet sklepów i restauracji?
Korzystłem z: