Naruto zaczęło się psuć już wcześniej (jednakże to były drobne błędy względem tego, co nastąpiło później, a o czym napisałeś), końcówka to była już po prostu skrajna padaka.
Dzięki za uzupełnienie wpisu nt. SAO, ale na 99% nie obejrzę tego anime z uwagi na brak czasu :(.