Nasz wyjazd do Lubińskiego Zoo

20210612_145433.jpg

Jeśli mieszkacie na dolnym śląsku lub kiedyś będziecie przebywali w okolicach i mieli zbyt wiele czasu, to polecam zajrzeć do Lubińskiego, darmowego zoo. Tak jak my w zeszłym tygodniu ;). Postanowiłem wynagrodzić swojej dziewczynie kilka weekendów bez spotkań (ze względu na generalny remont u mnie w mieszkaniu) i wziąć ją na randkę do pobliskiego miasta. Najpierw odwiedziliśmy Cuprum Arena, by kupić dla Asi prezent, a potem udaliśmy się do pobliskiego Zoo. Słyszałem o nim już kilka lat temu, ale nigdy nie miałem okazji, by je odwiedzić. I trochę w związku z tym żałuję, bo mógłbym obserwować, jak się ono zmieniło na przestrzeni lat - jakie zwierzęta doszły, jak się zachowują o konkretnych porach dnia. Teraz na pewno będziemy tam częściej jeździli, tak raz na miesiąc.

20210612_142433.jpg

20210612_142838.jpg

20210612_142828.jpg

Zoo dzieli się na kilka sekcji - część z dinozaurami i zwierzakami sprzed wieeeelu wieków, część z ptakami z różnych miejsc na Ziemi oraz zwykłymi zwierzętami jak krowa, króliki, owce, kozy, lamy etc. Część zwierząt mieszka w takich większych klatkach (ale też z niezbyt dużą powierzchnią) bez większego wybiegu, czy przestrzeni do latania, a część w stodołach z miejscem, w którym mogą trochę pobiegać. Nie jestem zwolennikiem Zoo (a przynajmniej nie w tej formie - co innego, gdyby wszystkie zwierzaki miały dużą przestrzeń, która faktycznie choć trochę przypomina ich naturalne środowisko), ale nie będę rwał z tego powodu włosów z głowy. Zwłaszcza, że mają dobre warunki do mieszkania (pomijając małą powierzchnię) oraz odpowiednie jedzenie.

20210612_142559.jpg

20210612_142937.jpg

20210612_142947.jpg

Trochę szkoda, że w trakcie naszej wyprawy była bardzo deszczowa pogoda. Co prawda udało nam się zobaczyć większość zwierzaków, ale w pewnym momencie chmurki podleciały nad zoo, a my musieliśmy się schować pod wiatą xD. Dosłownie nie widzieliśmy żadnej żywej duszy w naszym polu widzenia. Mimo, że byliśmy mokrzy od stóp do głów i musieliśmy trochę poczekać przed wejściem do samochodu, to miałem dużo śmiechu ze zwierzaków i ptaków, które biegły do domów jeszcze szybciej od nas. Zwłaszcza z tych, którzy poganiali swoje bombelki xD. W ten weekend jedziemy po raz kolejny i zapewne w przyszłym tygodniu znowu napiszę swoje wrażenia. Póki co łapcie fotki ;)!

20210612_142947.jpg

https://imageupload.io/g/wCwEclaNG5

https://imageupload.io/g/1ikc6sMxvE

https://imageupload.io/g/gDZrUdgTAU

https://imageupload.io/g/P09urV3CEW

https://imageupload.io/g/RCH8EGfVgN

https://imageupload.io/g/SBtIhvwcSU

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
3 Comments
Ecency