#18 Kolega pomazał mi koszulkę, wyprawa po pralkę do sklepu RTV/AGD

Wpis #17 znowu był z błędem. Było naliczone 64 kroków. Działo się tak z powodu godziny 00:25. Naliczyło po prostu kroki w tych 25 minutach, a gdy pisałem było jasno napisane, że 11k. No ale cóż, chyba też jestem z Ssj Blue Debil-type Gogeta. Mam nadzieję, że to się nigdy już nie powtórzy.

Ogólnie nie lubię jak ktoś mnie tyka. W sensie nawet zwykłe oparcie się nogą z kolegą z ławki już mnie drażni. Mój kompan do lekcji rozwala się na ławce na potęgę. Kurteczka na ławce, ładowarka, siedzi bokiem bo opiera się o ścianę. Ja tylko siedzę skulony. Dzisiaj się zdarzyło, że nawet szturchnął mnie telefonem. Dosyć łatwo mnie zdenerwować to mu zwróciłem uwagę i był trochę kwas, chociaż nie na długo. Lekcje mijają i na przedostatniej lekcji kiedy odwracał się do typów za nami pomazał mnie długopisem po rękawie koszulki. On wiedział, że bardzo możliwe jest, że wybuchnę gniewem i zaczął przepraszać. Strasznie głupio mi było, oczywiście wcale się nie zdenerwowałem. Nauczycielka się lekko śmiała z sytuacji a tamten nadal przepraszał. Bardzo niezręczna sytuacja dla mnie. Mam szczerą nadzieję, że się to spierze.

p_20211018_164530.jpg

Pralka mi się kompletnie uszkodziła. Musiałem udać się z mamą do sklepów popatrzeć na parowe piekarniki. Strasznie jarają mnie parowe Samsungi z Dual Cook i podwójnymi drzwiczkami. Oferta w Neonet była bogata. Po pojechaniu do Media Expert były tylko 3. No cóż, bida. Tylko jeden parowy. Podszedł do nas pracownik i oczywiście gadka: Panie, to jest niemiecka marka produkowana w Niemczech. Już się powoli gubił w gadce i było to również niezręczne. Wytłumaczyłem mamie mechanikę działania tych ,,ekspertów'' i pojechaliśmy do domu. Od tamtego momentu szukamy produktów po internecie.

p_20211018_164545.jpg

Takie zdjęcia można cykać kiedy jest jesień. Może będzie czas to się przejdę na zamek i pokażę wam cały majestat Nidzicy. Fajnie to wszystko wyremontowali. Wcześniej w miejsce ala galerii był po prostu zwykły zielony plac na którym odbywały się koncerty. Wtedy z górek zamku można było usiąść na ławce i z góry obejrzeć taki koncert. Ja jeszcze miałem szczęście tego doświadczyć za dzieciaka. Było wspaniale. :)

H2
H3
H4
3 columns
2 columns
1 column
4 Comments
Ecency